Bukiet kwiatów
Które wyrosły pod dzielnym okiem
Miastowej i zamiastowej szklarni
Kwiatów o różnej długości,
Kolorze, fakturze i urodzie
Bukiet kwiatów przepełniony chemią
Pełne plastikowego piękna
I na tej podstawie sklecony
Bukiet tak nierzeczywisty
Choć jak żaden inny rozchwytywany
Chołubiony i chwalony jak żaden
środa, 5 sierpnia 2009
Bukiet
wtorek, 4 sierpnia 2009
Wodowanie
I znowu ucichną fale rozszalałe
By znowu taflą jeziora błysnąć
Taflą utęsknioną
Jednocześnie znienawidzoną tak bardzo
Taflą błogiej prostoty
To morze, które z natury rozhulane
Nieprzewidywalne jest za bardzo
Tak dla mnie i dla wielu
Trzeba więc spokoju
Spokoju trzeba
By w spokoju płynąć na drugi brzeg
Etykiety:
wiersz
Subskrybuj:
Posty (Atom)