Do utraty tchu chcę dzisiaj biec
Wczorajszo-jutrzejszy dzień zapomnieć chcę
Otrzepać myśli z myśli
Zanurzyć się głęboko w swoje zmysły
Aby poczuć się naprawdę czystym
Postrzelony w samą duszę
Leżę gdzieś przy krawężniku
Staram się nie zauważać bólu
Koncentruje się na czymś innym
Piszę tu o tym
Bo nie chcę
By ktoś na to patrzył
Nie chcę by ktoś widział
To o czym ja sam
Jak najczęściej zapominać chcę
To wszystko czym jestem
Za dużo we mnie życia aby umrzeć
Za dużo we mnie śmierci by żyć
Staram się z całych sił biec
Lecz uciekam tylko
Gdzieś byle gdzie
wtorek, 13 stycznia 2009
Poczuć się czystym
Etykiety:
'papierów na życie' brak,
wiersz
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz